Ostatnio wykonałam dwa komplety: błękitny krystaliczny i transparentny z tęczową poświatą. Naszyjnik z zapięciem typu karabińczyk oraz bransoletka jedna z zapięciem magnesikowym, a druga z zapięciem typu toggle. Wykorzystałam tu koraliki fire polish 6 mm, toho 15 i 11 i bicony 4mm w różnych kolorkach, inspiracje znalazłam TU, autorką chyba jest Ellenca, nie jestem pewna..., ja troszkę pododawałam koralików na łączeniach płatków i wierzchołkach i oto efekt:
czwartek, 30 kwietnia 2015
czwartek, 23 kwietnia 2015
Marilyn Monroe
Na prośbę koleżanki znalazłam wzór i wykonałam płaską bransoletę peyotową z wizerunkiem amerykańskiej blond ikony Marilyn Monroe. Autorem wzoru jest Włoch Gio, a wzór jest tu: TU . Oto efekt moich dłubań koralikami Miyuki Delica. Sam wzór jest dość krótki i ma długość zaledwie 15 cm, więc musiałam pokombinować, co tu zrobić, żeby była w sam raz na odpowiednią rękę, stąd takie a nie inne zapięcie ;-)
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
Naszyjnik
Wzorowałam się na instrukcji pt. "Peonia", której autorką jest Elina Ivanova, a całość zamieszczona w najnowszym numerze Beading Polska nr 02/2015(12). Wprawna Beaderka na pewno zobaczy pewne odstępstwa od oryginału, ale cóż przynajmniej próbowałam ;-) i oto efekty:
Kolejny kotek - Cat
Kotek w kolorach złota, który jest zawieszką. Wykonałam go z Rivoli Swarovskiego 8 mm i 14mm, na jednym ze zdjęć widać jaki on malutki ;-)
środa, 8 kwietnia 2015
Ulubione niebieskości ;-)
Zapleciony w koraliki mały kamyk w szafirowym odcieniu, będzie jako idealna zawieszka, wyszło niemal jak klejnot królewski ;-) na zdjęciu przód i tył.
Zawieszka w pomarańczach
Nauczyłam się oplatać koralikami kaboszony, bez podklejania ich najpierw do filcu, poniżej przykład.
czwartek, 2 kwietnia 2015
Kici, kici.... ;-)
W marcu słychać zewsząd miauczenie kotów, więc postanowiłam takowego zrobić, dżentelmena, bo z kokardką :-) To dwa oplecione kryształy Rivoli Swarovskiego 14 i 18 mm. Gdzieś już kiedyś dawno temu widziałam podobnego w internecie, ale był cały czarny, nie pamiętam nazwy strony, więc nie podaję źródła tejże inspiracji. Zrobiłam z niego broszkę, ale można by też i zawieszkę w sam raz do klapy żakietu, szalika lub apaszki wiosennej :-)
Wiosennie ;-)
Aby wiosna przyszła szybciej, powstały dwie bransoletki. Jedna w kolorach Świąt Wielkanocnych, albo jak inni mówią Brasil :-) a druga, taka lekko cukierkowa w fioletach i różach :-) Są one jakby kontynuacją poprzedniej w kolorach Francji lub jak kto woli marynarska ;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)